Fracht FWO Polska poszerza kierunki dostaw dla ładunków ciężkich i ponadnormatywnych, w tym wielkogabarytowych maszyn i kompletnych linii technologicznych. Te grupy ładunków znajdują się też pośród najbardziej perspektywicznych w polskim eksporcie. Ich obsługa wymaga specjalistycznego zaplecza logistycznego.

Fracht FWO jest częścią globalnej Grupy Fracht, która ma ponad 110 oddziałów na świecie oraz rozległą sieć partnerów. Infrastruktura tej sieci logistycznej jest dostosowana do organizacji dostaw towarów niestandardowych. Firma Fracht FWO każdego roku organizuje setki transportów najcięższych i największych ładunków tego typu oraz często odpowiada za ich posadowienie – również w bardzo odległych miejscach od Polski.

Eksport produktów przemysłowych potrzebuje specjalizacji w logistyce
Polska jest na 7. miejscu na świecie pod względem perspektyw rozwoju eksportu – tak wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. „Transformacja polskiego eksportu – 30 lat wzrostu i co dalej?”. Wśród 23 wyróżnionych przez analityków PIE najbardziej perspektywicznych grup produktowych znajdują się m.in.: maszyny przemysłowe i urządzenia produkcyjne, chemia przemysłowa, chemia organiczna, wyroby farmaceutyczne, in. Polski eksport tych branż wymaga specjalizacji usług i rozległej sieci logistycznej.

– Z roku na rok obserwujemy coraz większe zapotrzebowanie polskiego przemysłu na specjalistyczne usługi logistyczne. Firma Fracht FWO obsługuje przemysł ciężki w pełnym zakresie usług związanych z transportem morskim, lotniczym, lądowym a także śródlądowym. Współpracujemy z innymi biurami Grupy Fracht oraz partnerami na wszystkich kontynentach. W obsłudze ładunków ponadnormatywnych typu project cargo poza wiedzą i doświadczeniem pracowników istotne jest też posiadanie odpowiedniego zaplecza technicznego – powiedział Andrzej Bułka, prezes zarządu Fracht FWO Polska.

Dostawy do każdego miejsca na świecie
Przykładem takich dostaw z Polski są chociażby dwa transporty, które Fracht FWO zrealizował na przełomie maja i kwietnia – jeden do Nowej Zelandii, a drugi na Mauritius. W przypadku Nowej Zelandii, Fracht dostarczył ciężkie urządzenie dla przemysłu wydobywczego. Z kolei transport na Mauritius obejmował dostawę maszyn budowlanych. Obie zorganizowano pod dużą presją czasu w kooperacji odpowiednio z kolegami z Nowej Zelandii i Fracht Mauritius.

Sprawna organizacja transportów ładunków z grupy project cargo do najodleglejszych miejsc na świecie możliwa jest tylko dzięki dobrej współpracy w ramach globalnej grupy logistycznej, w której działa m.in. polska spółka Fracht FWO. W samych tylko Chinach, Grupa Fracht posiada 7 biur w najważniejszych centrach gospodarczych tego kraju. Firma ma również swoje biura m.in. w Japonii, Tajwanie oraz w innych krajach Azji i Pacyfiku, a także rozległą sieć oddziałów na kontynencie afrykańskim i amerykańskim. W Ameryce Płn. Fracht uruchomił aż 9 swoich biur w USA, a także 2 biura w Kanadzie. W Ameryce Południowej oddziały Grupy zlokalizowane są w Argentynie, Kolumbii, Chile oraz Brazylii, w tym liczni partnerzy w państwach ościennych, dzięki czemu oddziały lokalne Fracht obsługują klientów we wszystkich krajach tego kontynentu.
Fracht wykorzystuje wszelkie możliwe środki i gałęzie transportu, od transportów general cargo w kontenerach aż po czartery samolotów frachtowych, statków czy barek rzecznych, a na lądzie specjalistyczne naczepy czy wagony kolejowe.
– Przy obsłudze przesyłek ciężkich niezbędne są nie tylko biura własne, ale też baza sprawdzonych partnerów, specjalizujących się w różnych obszarach usług oraz szerokie kompetencje zespołu. Dzięki temu możemy organizować transporty różnych grup ładunków niemalże do każdej destynacji na świecie – podsumował Andrzej Bułka.

Przy wsparciu sieci logistycznej Grupy Fracht i jej licznych partnerów, w tym roku Fracht FWO Polska zintensyfikował obsługę transportów ładunków ciężkich i przemysłowych na kierunkach takich jak Australia, Nowa Zelandia, Ameryka Południowa i Daleki Wschód.

(Fracht)