Fracht FWO Polska, globalny operator logistyczny dla przemysłu, podsumował pierwsze trzy kwartały 2019 roku działalności w obszarze frachtu lotniczego. W tym okresie firma odnotowała wzrost liczby zrealizowanych zleceń i tonażu, wzmocniła też obecność na rynkach wschodnich. W obszarze frachtu lotniczego Fracht FWO osiąga cały czas wzrosty, pomimo że rynek air cargo od wielu miesięcy odnotowuje spadki. Jak wygląda obecnie sytuacja na rynku frachtu lotniczego i na co muszą przygotować się spedytorzy lotniczy w najbliższym czasie?
Na pytania odpowiada nasz ekspert – Justyna Czerwińska, kierownik Działu Spedycji Lotniczej, Fracht FWO Polska.
– W tym roku po raz kolejny Fracht FWO Polska odnotował wzrost popytu na usługi cargo lotniczego. W okresie od stycznia do września, w porównaniu z podobnym okresem 2018 roku, liczba zleceń lotniczych, zrealizowanych przez firmę, wzrosła o ok. 40 proc. Na podobnym poziomie zwiększył się również tonaż transportowanych ładunków.
Pomimo obserwowanego od wielu miesięcy spadku w przewozach lotniczych cargo, o czym informuje IATA w swoich raportach, Fracht FWO nie odczuł tej pogarszającej się tendencji na światowym rynku air cargo. Generalnie, popyt na usługi lotnicze maleje we wszystkich regionach świata, a jego spadek po pierwszych 8 miesiącach 2019 roku wyniósł 3,9 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Przyczyn tego stanu należy upatrywać w wojnie handlowej USA-Chiny oraz wciąż mało stabilnej sytuacji politycznej i gospodarczej na świecie. Przewagą Fracht FWO jest wąska specjalizacja. Firma świadczy usługi dedykowanego cargo lotniczego dla szeroko rozumianej branży przemysłowej i energetycznej. To oznacza, że nie przewozi przesyłek masowych, ale specjalistyczny sprzęt na konkretne zamówienia do elektrowni, fabryk i obiektów przemysłowych. Od drobnych elementów typu części zamienne i zapasowe, uszczelki, łożyska po elementy transformatorów czy linii produkcyjnych. Organizacja tego typu transportów wymaga specjalnych przygotowań, od wyboru opakowania, ubezpieczenia towaru aż po czarter samolotu w przypadku wysyłki ciężkich komponentów technologicznych dla sektora energetyki.
Szanse i wyzwania dla dedykowanego cargo lotniczego
Z pewnością rozwój dedykowanego cargo lotniczego będzie wiązać się z inwestycjami i poszukiwaniem nowych rynków zbytu przez firmy z branży przemysłowej i energetycznej. W tym roku Fracht FWO odnotował wzrost przewozów lotniczych na kierunku wschodnim. Nasi kluczowi klienci realizują projekty energetyczne m.in. w Gruzji i Uzbekistanie, a Fracht FWO wspiera ich logistycznie organizując dostawy urządzeń do nowo powstających elektrowni. Sięgamy także dalej na Wschód, umacniając swoją pozycję operatora logistycznego na rynku mongolskim. Obecnie przygotowujemy się do kolejnego projektu związanego z dostawą lotniczą materiałów budowlanych do Ułan Bator. Od wielu lat Fracht FWO jest obecny w takich krajach jak Japonia, Chiny, USA czy Kanada, gdzie już teraz mamy zaplanowane wysyłki maszyn do transportu materiałów sypkich. Ciekawym kierunkiem dla air cargo jest Australia. Wprawdzie najczęściej organizowane są tu dostawy morskie, ale kiedy liczy się czas, klienci wybierają fracht lotniczy. W zeszłym roku, do tego kraju Fracht FWO Polska dostarczył wyposażenie medyczne, a teraz szykuje transport urządzeń dla jednej z australijskich elektrowni.
Wyzwaniem dla spedytorów lotniczych są wciąż dostawy na kierunku USA-Chiny i bardzo duże wahania w stawkach celnych. Przy wysyłkach z Chin do USA zdarza się, że w ciągu miesiąca cło rośnie pięciokrotnie. W takiej sytuacji kluczowe znacznie ma elastyczność i szybkość reakcji na wszelkie wahania.
Nie odczuwamy jeszcze wzrostów cen za fracht lotniczy czy problemów z rezerwacją powierzchni ładunkowej w samolotach, tak jak to miało miejsce choćby dwa lata temu. Wtedy problemy zaczęły się już w październiku. Obserwujemy natomiast silniejsze konkurowanie o klienta wśród linii lotniczych, które to odczuwają poważne spadki w przewozach cargo i proponują coraz lepsze warunki. To korzystna sytuacja dla spedytorów i naszych klientów, bo dzięki temu można wynegocjować atrakcyjniejsze stawki za fracht. Warto jeszcze wspomnieć o czekających rynek zmianach w międzynarodowej wymianie handlowej. Od 1 stycznia 2020 roku będą obowiązywać nowe reguły INCOTERMS 2020, które są aktualizowane co 10 lat. Zgodnie z zapowiedziami nie należy spodziewać się rewolucyjnych zmian, ale będzie wprowadzonych kilka nowych zapisów, tak jak zmiana formuły DAT (Delivered at Terminal) na DPU (Delivered at Place Unloaded), albo warunków ubezpieczenia w formule CIP (Carriage and Insurance Paid).
(fwo)