Sezon letni to również sezon na bieganie w ćwierć-, pół- i maratonach oraz innych różnych konkurencji w bieganiu. Fracht FWO Polska od lat wspiera rozwój sportów, jako partner m.in. Klubu Legia Warszawa – Sekcja Koszykówki, a przede wszystkim swoich pracowników, którzy w firmowych barwach startują w różnych konkurencjach, realizując pasję jaką jest bieganie. W tegorocznym sezonie, który jeszcze trwa, osiągnęli już kilka sukcesów i zdobyli kilka medali, którymi chcemy się pochwalić.

Pod koniec czerwca – Michał Taterka, spedytor z oddziału Fracht FWO Polska w Katowicach brał udział w półmaratonie (tj. 21,0975 km) w Rybniku. Bieg odbył się późnym wieczorem, start był o godz. 22.00, ale jak zapewnia Michał – bez kryzysów na całej trasie, zgodnie z założeniami udało mu się przebiec cały dystans w równym, zaplanowanym tempie i na mecie zameldował się jeszcze przed północą z czasem 1 h 53 min 17 sek.
– Pogoda która ostatnio daje się we znaki całe szczęście dopisała i nie stanowiła problemu. Atmosfera była świetna a na starcie mnóstwo biegaczy. Trasa była ciekawa, wiodła zalesionymi terenami, parkami, oraz przez rynek miasta – wspomina Michał Taterka.

Na tym nie koniec, start w rybnickim półmaratonie był kolejnym etapem przygotowań Michała do następnego biegu – w letnim maratonie w Poznaniu.

Kolejna biegaczka w koszulce Fracht FWO Polska – to Marta Lemieszka z zespołu Air&Sea w Warszawie. Twarda zawodniczka, sięgająca po miejsca na podium w najtrudniejszych zawodach. Nie dziwi nas to wcale, gdyż całe jej pozazawodowe życie kręci się wokół biegania. Startuje w imprezach biegowych kiedy tylko może. Tak jest i w tegorocznym sezonie. Biega najczęściej w swojej najbliższej okolicy albo – jak podkreśla – w ukochanych biegach górskich, np. Chyża Durbaszka bieg w Szczawnicy (w kwietniu) na dystansie 20 km – czas 2h 23 min, gdzie na metę przybiegła na 6 miejscu w swojej kategorii wiekowej i na 20 wśród kobiet. Kolejny bieg to czerwcowy Bieg Rzeźnika – Rzeźniczek w Bieszczadach w Cisnej na dystansie 28 km – czas 4 h 01 min, zajmując 14 miejsce w swojej kategorii wiekowej i 44 wśród kobiet.

– Przez ostatnie lata raczej wybierałam biegi na dystansach ultra (powyżej 42 km 195m), ale niestety po przebytej pod koniec zeszłego sezonu kontuzji nie wróciłam jeszcze do formy, która pozwoliłaby mi na start w takich zawodach. Aby przygotować się do biegania w górach, wybieram imprezy crossowe czyli takie, gdzie trasy przebiegają nieutwardzonymi ścieżkami leśnymi i charakteryzują się zróżnicowanym ukształtowaniem terenu (podbiegi, zbiegi, piach) – mówi Marta Lemiesza.

Z ostatnich startów udało się jej wywalczyć miejsca na podium. W maju w biegu VI Cross Wesoła na dystansie 11 km w Wesołej k/Warszawy osiągnęła czas 55 min 43 s zdobywając 2 miejsce wśród kobiet. A w czerwcu w biegu Volkswagen Wiązowna Trail  na dystansie 10 km  w Wiązownej pod Warszawą osiągnęła czas 54 min 40 s, zdobywając także 2 miejsce w swojej kategorii wiekowej i 4 wśród kobiet.

Gratulujemy naszym wspaniałym biegaczom i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!